czwartek, 21 września 2017

Bransoletka na krośnie

Witajcie.
Przepraszam Was za opóźnienie, ale zaczął się rok szkolny i nie miałam za dużo czasu na pisanie postów.
Tym razem chcę Wam pokazać moją pierwszą bransoletkę robioną na krośnie. Robiłam ją prawie trzy dni. Tak się przy tym nadenerwowałam i złamałam igłę (jej kawałek nadal tkwi w bransoletce) że chyba na długo nie tknę krosna.






Pozdrawiam ciepło.


6 komentarzy:

  1. Śliczna bransoletka, aż trudno uwierzyć, że to pierwsza. Bardzo ładna. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniale Ci wyszła ta bransoletka, a wzór wybrałaś bardzo ciekawy:-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kurcze, to pierwszy raz? Jest świetna! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cuuudowna !!! :))) Napracowalas sie nieesamowicie ,ale na prawde Suuuper Ci wyszla :)) Nie zrazaj sie , odpocznij , za jakis czas znowu sprobuj tak w wolnej chwili :)) Pozdrawiam Cie cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszła ślicznie, każdemu czasami zdarza się zniechęcenie ale sie nie poddawaj kolejny raz będzie łatwiejszy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń